11 listopada, termometr pokazuje 16 stopni. Wszyscy wylegli na swieże powietrze. Niektórzy wygrzewali się w słońcu...
Inni wyglądali z domków sprawdzając czy wiosna już przyszła...
Jeszcze inni wypuścili już nowe pączki...
A niektórzy pewnie żałowali, że już się na zimę przygotowali....
Tak czy inaczej, wspaniały dzień. Pod każdym względem :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz