... korporacyjnej można się całkowicie zatracić. Na szczęście trafiają się takie perełki jak piątkowy rejs po Wiśle w znakomitym towarzystwie. Później upodlenie na wysokości 5 metrów nad ziemią (bądź też jak to wolą inni "rozrywka na WYSOKIM poziomie") a na koniec dobrze zasłużony odpoczynek. Było warto, ale też NIGDY WIECEJ !!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz